poezjaczarnulki1953
  Cień przeszłości.
 

Cień przeszłości.




To tylko cień przeszłości
pozostał w pamięci i boli
jak ropiejąca rana.

Drzazga wbita głęboko
w teraźniejszość nie daje
zasklepić się zranionej pamięci.

Ból wraca falami
przysłaniając radość
wstającego słonecznego ranka.

Obrazy ciągle wracają
z wymownym zapytaniem
- dlaczego wciąż cierpisz.

Lejące potoki monologów
zamienione w głuchą ciszę.
Zapałka zgasła.

Beznadziejna złowroga czerń.
Tylko zgryzota ciągle ta sama,
zadaje pytania -  dlaczego .


07.09.2011
czarnulka1953
 

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 27 odwiedzający (33 wejścia) tutaj!