poezjaczarnulki1953
  Niesprawiedliwość boli
 

Niesprawiedliwość boli



Niesprawiedliwość boli,
gdy usta krzyczą
niemym głosem
a zapowiedziane lepsze
jutro - któryś raz,
odracza przyjście.

Przeglądasz kanały
w poszukiwaniu nadziei.
I nic . Pisk opon, krew,
cudzołożnicy
oraz reklama
kolejnej bielszej bieli.

Wieczorami zapraszane
cudotwórcze samorodki
roztaczają wizję
szczęśliwości, zasiadając
na hojnie opłacanych
skórzanych grzędach.

Niesprawiedliwość boli,
gdy obłudę
ubiera się w barwne
szaty a przysięgi po
jednym kliknięciu
giną w cyberprzestrzeni.

Niesprawiedliwość boli,
gdy cnota stała się
przekleństwem
a światem rządzi
brzęcząca miedź.

Wzorce
dumnie noszone
przez wieki,
dopełniają żywota
w ciemnych szufladach.

Niesprawiedliwość boli,
że to co obiecane
zmieniło się w pył
- a chamstwo
nagradza się oklaskami.

O tak !  Bardzo boli ! 



czarnulka1953
11. 05. 2012.

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 212 odwiedzający (255 wejścia) tutaj!