poezjaczarnulki1953
  Mojej Mamie......
 

Mojej Mamie





Odeszłas tak nagle
bez słowa pożegnania.
Na stole pozostała
niedokonczona krzyżówka.

Przerzucony plaszcz.
Okulary
Niedopita kawa
mówiły, że wrócisz.

To był tłusty czwartek,
kupiłam pączki.
Wszystkie roztrzaskałam
na ścianie.

Chciałam  powiedzieć
jak bardzo Cie kocham.
Kim byłas dla mnie
Nie zdążyłam.

To ja mamo
powinnam zginąć
pod kołami tamtego dnia.
Nie Ty mamo.

Kolejny raz,
moje życie runęło
 jak domek z kart.
Dookoła pustka.

Twoja stale 
pomocna dlon
zimna jak lod.

Rozpacz krzyczy.

Przepraszam Cie Mamo.
Za całe moje zycie.
I gdziekolwiek jesteś,
pomoż mi
uwierzyc w siebie.


Kocham Cie Mamo


U l a
 

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 208 odwiedzający (248 wejścia) tutaj!