poezjaczarnulki1953
  Czekam
 
Czekam
 
 
 
pomiędzy ciszą
a ciszą
ukryta prawda
wydłuża długi cień
 
wypijam kielich
goryczy
zabijając czkawkę
 
pod powiekami
nagromadzony smutek
roni zmącony spokój
 
zwróć moje
tęsknoty
zapisane na pięciolinii
pojednania
 
wykreśliłam wczorajsze
wykrzykniki
dzisiaj zmroził
nawet krzywy uśmiech
nie ufam pojutrzu
 
czekam
wciąż czekam
 
jutro nie umiera nigdy
 
 
 
 
czarnulka1953
28. 02.2018
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 65 odwiedzający (75 wejścia) tutaj!