poezjaczarnulki1953
  Myszka
 

Myszka








 

Powiew wiosny wpadl
do naszego domu,
tak bez zapowiedzi,
nie mowiac nikomu.
Chociaz prawie
lato sie konczylo,
na nowo wraz z ta 
Wiosna - radosci przybylo.
Nasza Wiosenka
czarne oczka miala
i tak radosnie
sie usmiechala.
W krotkim czasie
Wiosenka sie w Myszke
zmienila,chociaz
ani szara ani bura byla.
Czarne loczki
spinkami mocno upinala,
by nigdzie na czolko
grzywka nie spadala.
I chociaz z poczatku
nasza Myszka 
zbyt plochliwa byla -
teraz w naszym domku
sie zadomowila.


08.06.2011   czarnulka1953

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 237 odwiedzający (285 wejścia) tutaj!