poezjaczarnulki1953
  Zaufanie
 

Zaufanie

 





 

zaufałam błękitnym oczom
ciepłym słowom
uwierzyć chciałam
obietnic wysłuchiwałam
ufałam jak tylko umiałam

błękit oczu chłodny daleki
słowa pustym frazesem
tyle bólu w krótkim czasie
co się dzieje z nami

zakłamanie fałsz  i obłuda
nóż między żebrami
po to te wszystkie gipióry
by potem obdzierać ze skóry

  kiedyś bardzo kochaleś
dzisiaj zwyczajnie zdeptałeś
brudem pomyjami oblałeś
 słowem złym  wychłostałeś

ból rozrywa  serce
miłość buciorami zdeptana
nigdy ci tego nie zapomnę
proś Boga - niech On ci wybaczy



12.02.2004      
czarnulka1953
 

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 434 odwiedzający (513 wejścia) tutaj!