Jeszcze kilka chwil
jeszcze kilka chwil
i polecę na spotkanie
marzeń
odpycham od siebie
uporczywe zmęczenie
wyrywam z korzeniami
ciągnące problemy
zamazuję wątpliwości
które rzucają długie cienie
zostawiam radość i śmiech
zwyczajny serdeczny
taki aż do łez
on pomoże przetrwać
deszcz i burzę
pozwoli na nowo żyć
pełną piersią
jak dawniej
czarnulka1953
06. 08. 2013.
|