W chłodnych głazach
W chłodnych głazach
wykuta przeszłość
prosi o modlitwę.
Kamienne postacie szepczą;
przechodniu, nie śpiesz się,
zwolnij - i o tobie w swoim
czasie pamięć zaginie.
Porcelanowy wzrok
na niemej fotografii
patrzy w dal, zastygły
śmiech ucichł na zawsze.
Oczy zachodzą dziwną
mgłą, by po chwili łzą
zrosić maleńki ogródek.
Wiatr śpiącym wygrywa
wiekuistą kołysankę,
śpijcie spokojnie, wy
już spisaliście
odchodzącą historię.
czarnulka1953
04. 09. 2013.
|