poezjaczarnulki1953
  Zaplątałam sie
 


Zaplątałam się w marzeniach swych,
przesiadując nad brzegiem morza.
Za horyzontem , gdzieś byłeś Ty,
Twoje ciepło co mogło mnie ogrzac.

Wpatrywałam się w dal bezkresną,
źe wraz z falą przypłyniesz z daleka.
Jacht za jachtem mknął po fali,
Ty wciaź byłes za morzem w oddali.

Juz Cie nawet w piórka oblekłam,
byś na skrzydłach do mnie przyleciał.
Moje myśli krąźa wokół Ciebie.
Proszę - przybądź. Dalej nie zwlekaj.

Ja tak lubię tą noc i plaźe,
nasze oczy w siebie wpatrzone.
Szum fal,gdy obok jesteś Ty,
ciała tęsknie ze soba złączone.

Juz dłuzej nie moge tak źyc,
do wszystkich sie smutno usmiechać.
Po nocach wzdychać o Tobie snić,
i w nieskończoność tesknić i czekać.


07.07.2011
czarnulka1953
 

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 266 odwiedzający (317 wejścia) tutaj!