poezjaczarnulki1953
  Zanim połamią skrzydła
 
Zanim połamią skrzydła




Zanim połamią mi skrzydła,
wywloką gdzie słońca nie zobaczę,
zaśpiewam pieśń o wolności.
O orle białym w przestworzach,
krwią przesiąkniętych ciemiężonych,
złoczyńcach  i bezkarności.

Rozdartym sztandarem serce opaszę,
prastarych grodów przywołam rycerzy,
zhańbionym oprawcom zdejmę maski
z twarzy - wierszem.
Bóg dał mi taki oręż,
Jemu głęboko wierzę.

Widzę jak
pęcznieje kieszeń chciwca,
morderca z dumą w białych
rękawiczkach przechadza -
tylko bieda we łzach szuka wsparcia
sięgając do śmietnika
i chowa mały krzyżyk,
który możnym
w każdym miejscu zawadza.

Kraju patriotów przez wieki
w błocie nurzany.
Kraju dumnego ptaka, broniący honoru
na wszystkich kontynentach,
podnieś głowę
i powstań.

Już słychać głos anielskich
trąb i bębnów -
na odwet.

A potem,
gdy zobaczę rozpostarty 
z dumą sztandar -

Niech skonam !




czarnulka1953
05. 07. 2013

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 424 odwiedzający (502 wejścia) tutaj!