,,Do K..."

 

 

Jak cudne i smutne są wspomnienia

Tyle lat razem spędzonych,
tyle marzeń wysiłku i znoju.
Wspólne dzieci, dom, garaż, ogrod -
my na rybach, na grzybach
w pokoju  i w przedpokoju.

Miłość wielka nas połączyła,
tyle lat na nas czekała,
smutny los nas rozdzielił -
zostawiając ból i tęsknotę ciała

Ja pamiętam dotyk twojej dłoni,
pamiętam gorące pocałunki.
Drżenie głosu, uśmiech, blond włosy,
skryłam w sercu - głęboko w zakątku.

Czy pamiętasz jeszcze o synku,
takim małym - malutkim rodzynku,
o córkach - Gosi, Iwonce
i o swojej ukochanej małżonce.

Śledząc z góry nasz los okrutny
wiesz, że życie nas nie rozpieszczało.
Wyproś łaskę u Boga dla nas,
bo tylko to nam pozostało.

Jeszcze raz - jeszcze raz bardzo cię proszę
tam -  gdzie jesteś, wraz z aniołami.
Módl się za nas - módl się za nami,
wraz z naszymi - tam - rodzicami.







Autor : czarnulka1953