Noc otwiera czerń
(obraz z Prac.Dawida Figielka)
obolałe wczoraj
podsłuchuje moje sny
drżąc przed jutrem
tak postępują
złodzieje życia
spokojne myśli
nastroszyły pióropusz
jak ujarzmić
grzywy oceanom
by spieniona nienawiść
zdławiła rozpędzone zło
noc otwiera
ociężałe powieki
drapieżna czerń wydłuża
krwawe szpony
chłód wytrąca opanowanie
z zakamarków wypełzła
niepewność
na widnokręgu
rozbłysła mała iskierka
oświetlając błękitną
lagunę
na moment
na małą chwilkę
czarnulka1953
19. 11. 2015
|