poezjaczarnulki1953
  Uśmiecham się
 

Uśmiecham się




Wsłuchana w szklany ekran,
ze zmrużonymi oczami
dryfuję z Bangladeszu do Japonii.

Do okien apartamentowców
zaglądają wierzby obficie
porośnięte gruszkami.

Cudotwórcze tryby rozkręcają
pełną parą skondensowaną
świetlaną przyszłość.

Blask niektórych
samorodków wprowadza
gwiazdozbiór  w kompleksy.

Komedia.
Science Fiction.
Dramat.

Ja w każdym razie wysiadam.

Uśmiecham się do jutra,
radość ujrzała słońce.




czarnulka1953
07. 03. 2013.


 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 334 odwiedzający (398 wejścia) tutaj!