Pojutrze
w grze o miłość
pogubiłam pionki
na linii życia
potknęłam się o występ
i wypadły mi z ręki
wędrując leśnym duktem
nie przegap ich
leżą zapłakane w deszczu
długą nocą
stoję w oknie
i śpiewam im
o tęsknocie
wielkich nadziejach
niespełnionych marzeniach
może usłyszą i wrócą
pojutrze
czarnulka1953
12. 08. 2015
|