poezjaczarnulki1953
  R0zdwojenie
 
Rozdwojenie


pomiędzy ciszą a ciszą
zobojętnienie buduje
kolczaste imperium

duma skrojona na miarę
odgarnia kosmyk
z pustogłowia

po obietnicach pozostały
kapcie z łyka
i wymiecione konta
do zasyzfrowanego jutra

z wzmarzonzch wakacji
tylko chmiel odbija się
czkawką

w pustych korytarzach
pogrzmiewa echo
szyderczym chichotem
uciszając sylaby

może już szukam
może już
może...

niech Pan mnie
prowadzi i strzeże
swoimi ścieżkami



czarnulka1953
31.01.2024
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 102 odwiedzający (126 wejścia) tutaj!