poezjaczarnulki1953
  Juz tylko...nic
 

Juz tylko...nic




 

jak zapalka na wietrze
po kolei gasnie
radość  czułość
szacunek i milość

wzmagający się wiatr
zabija nadzieję
siarka w oczach
zapowiada kolejną burzę

wiatr się wciska
wypełniając szczeliny
nadzieję wyparła rozpacz

dlaczego właśnie ja
pytania bez odpowiedzi
rozsadzają umysł
zgnilizna wypełnia pustkę

nie ma juz miejsca
wspólny stół  rozpadł
na dwie cześci
żal sięga zenitu

tylko puste krzesła
oczekują kojącego wiatru
który przyniesie
na powrót spokój



02.04.2010   
(czarnulka1953) 

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 321 odwiedzający (381 wejścia) tutaj!