poezjaczarnulki1953
  Coraz bliżej
 

Coraz bliżej






Zmurszała pamięć,
prosi o modlitwę.

Nauczyłaś mnie pokory,
nie ustawiałaś sumień
po przecinku. Postawiłaś
kładkę na dniu, który zmienił
moje życie.

Razem wymazywałyśmy
z kalendarzy czerń -
królowa ciszy, kreśliła znaki
na nowo.

Tłumaczyłaś, że los
tak chciał...

Jaki ślepy los z rozmysłem
włóczy się zalatując drogę,
by rzucać kłody.

Noc kolejny raz,
przyniosła śmierć.

W czym zawiniłam,
która siła wyższa ustawia
przeszkody.

Umarli milczą,
nie można ich
powołać na świadków.

Wskazówki biegną
w jedną stroną.

Coraz bliżej nam
do siebie.





czarnulka1953
05. 07. 2015.
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 118 odwiedzający (142 wejścia) tutaj!