poezjaczarnulki1953
  Zaniechanie
 

Zaniechanie  

 

obciążona kalectwem zaniechania
wyczekuję zbliżającego się
spotkania z przeznaczeniem 

zaprzepaszczone lata
ostrym cierniem
rozdrapują wyrzuty

zagrzebuję w zeschłych
liściach przewinienia
niedotrzymane parole
wypiekają bolesne rumieńce 

rozdwojenie jaźni
wzajemnie rozkłada
na łopatki obie strony

dlaczego tak i muszę
straciło pewność siebie
robiąc miejsce dla
może i od jutra

przecież urodziło ale
które odbite od drzew
wciąż wraca
z jąkającym echem

 

czarnulka1953
01. 02. 2014.


(zdjęcie z internetu)

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 348 odwiedzający (416 wejścia) tutaj!