Cukierkowy raj

Cukierkowy raj
rozpada się na kawałki ,
odsłaniając cuchnące wnętrze.
Kolorowe dotychczas
obrazy ociekają brudem.
Zielona wyspa pozostała
cennym marzeniem.

Gospodarka niczym
znokautowany zapaśnik
leży rozłożona na łopatki.

Cudotwórcy w garniturach
na miarę roztaczają nowe
wizje z pogranicza
baśni tysiącajednej nocy.

Zmęczone twarze
pozbawione nadziei
na lepsze jutro -
przekłuwają kolejną
dziurkę dociskając pasa.

Krwiożercze banki
na dodatkową kromkę chleba
żądają hipotecznych zapisów.

Nadzieja czekająca
na rozstaju westchnęła
ciężko i odeszła -
nikt nie wie dokąd.

Złotodajna kura zamknęła
kram - wraz z nią przepadł
nagromadzony majątek.
Zlęknione echo
nie zapyta więcej o drogę.




czarnulka1953
08. 10. 2012.