poezjaczarnulki1953
  Nie zapłaczę
 
Nie zapłaczę



Zwróć moją przyjaźń,
która przyszła ze mną.
Wiarę, skalaną pokątnym
szeptem. Nadzieję, liczącą
na twoją szczerość
i serce - przebite na wylot.

Nie będę płakała,
bo szkoda łez, wspomnienia
zatopię w odmętach lamusa.
Niech Syzyf pomaga pchać
kamień pod górę, ja -
nie muszę.

Zadaję często sobie pytanie,
skąd w dobrym ziarnie
znalazł się perz. Ponoć mu
kryzys na imię dano -
sprawdzać nie będę,
wyrwę z korzeniami.



czarnulka1953
04. 07. 2013.

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 397 odwiedzający (471 wejścia) tutaj!