poezjaczarnulki1953
  Tylko kolczuga pozostała
 
Tylko kolczuga pozostała






Po dawnej rycerskości,
tylko kolczuga pozostała.

Odwracam wzrok od prowincjonalnych
rycerzy, niezłomnie strzegących
miejskich murków.

Zachłyśnięci życiodajnym chmielem,
powłóczystym wzrokiem, odprowadzają
swoje połowice, obładowane siatkami,
do których doczepiono kilka par
maleńkich oczu.

Ograniczniki czasowe,
pozostawione w lombardach
strzegą wolności.

Po zmroku, popychani wiatrem,
docierają  do własnych legowisk,
by od rana ponownie staczać boje
w  podnoszeniu zakapslowanych ciężarów.

W mętnym wzroku, przekrwionych
oczu, utonęła pustka.

Zmęczeni całodziennym
nicnierobieniem wylewają swoje
żale, sobie podobnym.

Zaciśnięte pięści, młócą
powietrze, wieszcząc groźny
odwet całemu światu.

W grzęzawisku uzależnień,
topią smutki w alkoholu, nie
zdając sprawy, że tamte
świetnie pływają.




czarnulka1953
07. 05. 2014.

obraz z internetu

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 30 odwiedzający (36 wejścia) tutaj!