poezjaczarnulki1953
  Zamknęłam smutki
 

Zamknęłam smutki





zamknęłam wszystkie
smutki na klucz
- w starym kufrze
- na strychu

jakiś ciekawski
otworzył i uciekły

małe radości
wysiałam w skrzynkach
na balkonie
podlewam każdego dnia
jeśli tylko wzejdą
wysadzę
na wszystkich
klombach

przyniosą spokój
i ukojenie

niech zaowocują
balsamem na zranienia
skaleczonych dusz

podsypałam nawozem
z drzemiących tęsknot

za kilka dni
zakwitną
wypełniając kolorami
szarości dnia




czarnulka1953
01. 05. 2012

 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 270 odwiedzający (321 wejścia) tutaj!